Od 8 do 12 czerwca gościliśmy w naszej szkole studentów z Indii – Dishy Jain i Suvendu Kumor. Dishy – studentka zarządzania biznesem i profesjonalna tancerka pochodzi z Chennai – drugiego pod względem wielkości miasta w Indiach, natomiast Suvendu – student inżynierii komputerowej pochodzi z Bhubaneshwar. Przyjechali do nas w ramach projektu AIESEC, który ma na celu promować państwa azjatyckie na innych kontynentach. Dishy i Suvendu mieszkali w internacie, gdzie bardzo szybko zintegrowali się z naszą młodzieżą. W czasie lekcji opowiadali oraz pokazywali filmy o Indiach. Dowiedzieliśmy się, że Indie są drugim na świecie państwem pod względem zaludnienia, dlatego też Polska wydaje się im bardzo spokojnym krajem. Dishy opowiadała o Holi (święcie kolorów), Diwali (festiwalu światła) oraz o innych ważnych świętach, których w Indiach jest około 50. Mówili, że gospodarka Indii opiera się w 60% na produkcji ryżu i zbóż, z których produkowane są tradycyjne chlebki roti i paratha. Pokazali kilka tradycyjnych, indyjskich potraw i powiedzieli, że jedzenie w Indiach jest bardzo pikantne i ostre. Opowiedzieli i pokazali na filmie tradycyjne indyjskie wesele, na którym może się znaleźć nawet 4500 osób. Na filmach mogliśmy zobaczyć tradycyjne kobiece stroje indyjskie saree oraz męskie mehndi. Suvendu pokazał nam także jak wygląda waluta indyjska – rupia oraz opowiedział o hindi – języku urzędowym w Indiach. Chętni uczniowie mieli okazję zobaczyć jak pisze się ich imiona w języku hindi. Prezentacje były bardzo ciekawe i zachęcające do odwiedzenia tego państwa.
Po zajęciach studenci mieli okazję uprawiać sport oraz zobaczyć naszą okolicę. Dishy zobaczyła zajęcia taneczne i nauczyła nasze uczennice kilku kroków tanecznych, a Suvendu zagrał z uczniami internatu w piłkę nożną. Odwiedzili Śmigiel, gdzie zobaczyli starą kolejkę wąskotorową oraz wiatraki. W środę przed południem Suvendu był z Panią Edytą Baranowską na śmigielskim targu, aby zrobić drobne zakupy. Zrobił też kilka zdjęć, żeby pokazać swoim rodzicom, że w Polsce też są targi bardzo podobne do tych indyjskich. Po południu Pani Karolina Majorek i Pan Przemysław Zielonka zabrali naszych gości do Leszna i Rydzyny. W Lesznie mieli okazję zobaczyć stadion żużlowy oraz galerię handlową, natomiast w Rydzynie zobaczyli zamek i jego otoczenie. W czwartek po południu uczniowie internatu zabrali Dishy i Suvendu na wystawę do Centrum Kultury w Śmiglu, a wieczorem Pani Alina May-Siejak zaprosiła naszych gości na kolację do swojego domu. Kolacja była przepyszna, a atmosfera zrobiła na nich duże wrażenie, dlatego wrócili bardzo zadowoleni. W piątek po południu nasi goście pożegnali się z uczniami i zostali zawiezieni na dworzec PKP do Kościana, aby wrócić do Poznania. Stamtąd Suvendu pojechał do swojego przyjaciela do Łodzi, a Dishy ze swoimi przyjaciółmi na weekend do Pragi.